jFontSize
A- A A+

Dnia 31 maja o godz. 8 rano ze Świdnicy wyruszyła na podbój Krakowa ekipa Rudikonów w składzie: Natalia Wojtasik, Aleksandra Kosikowska, Michał Bałwanowski oraz opiekun p. Piotr Rudownik. Jakub Pawłowski główny programator naszej drużyny miał dojechać do nas w czwartek, ponieważ w tym samym czasie w Łowiczu zmagała się z zadaniami z matematyki w Międzypowiatowym Konkursie Matematycznym.

Trzygodzinna podróż minęła w mgnieniu oka. Po zakwaterowaniu się w hotelu od razu zaczęliśmy naszą wycieczkę po Krakowie. Wieczorem usiedliśmy do programu Colobot, aby nanieść ostateczne poprawki do wcześniej przygotowanego programu oraz żeby omówić strategię na pierwszy dzień zawodów.

Dnia 1 czerwca rano około godz. 9 pod hotel podjechał autobus, który zawiózł nas do głównej siedziby organizatora konkursu firmy Motorola Solutions. Odwiedziny rozpoczęliśmy od zwiedzania budynku. Zobaczyliśmy laboratoria i dowiedzieliśmy się na czym dokładnie polega praca w tej branży. Po takim wprowadzeniu oficjalnie rozpoczął się konkurs. Naszym pierwszym zadaniem było stworzenie algorytmu w programie Colobot, który umożliwi robotowi bezpieczne przejście przez labirynt usłany zasadzkami oraz dojść do mety zdobywając jak największą ilość punktów. Zostaliśmy całkowicie zaskoczeni, ponieważ przygotowywaliśmy się pod kątem walk z robotami przeciwników i nasz algorytm przygotowywany wcześniej, był bezużyteczny. Na wykonanie zadania mieliśmy jedynie godzinę i piętnaście minut, co dodatkowo podniosło trudność. Bazując na wcześniejszej znajomości programu Colobot udało nam się napisać bardzo dobry( jak na tamte warunki ) algorytm. Po wycieńczającej godzinie, zostaliśmy zaproszeni na smaczny obiad. Po posiłku wróciliśmy do głównej sali, żeby oglądnąć zmagania robotów, do których zostały wgrane nasze algorytmy. Pomimo tego, że nasz robot pod względem ruchu przewyższał innych na głowę, w ostatecznej walce z przeciwnikiem przegrał. Byliśmy przybici naszą porażką, ale szybko poszło to w niepamięć, ponieważ mieliśmy nadzieję na sukcesy w dniu następnym. Po rozgrywka zostały rozlosowane grupy na następny dzień zawodów. Nasze odwiedziny w firmie Motorola Solutions skończyły się około godziny 15. Wróciliśmy do hotelu, w którym czekał już na nas Matematyczny Mistrz Kuba. Na popołudnie organizatorzy zaplanowali dla nas atrakcje m. in. rozgrywki laserowego paintballa lub rejs po Wiśle. Po powrocie do hotelu, zmęczeni od razu zasnęliśmy z nadzieją na jutrzejsze sukcesy.

Dnia 2 czerwca w dobrych humorach spotkaliśmy się na śniadaniu. Około godziny 10 wszyscy uczestnicy oraz ich opiekunowie przeszli do Politechniki Krakowskiej, w której odbywały się walki robotów MiniSumo. Po oficjalnym przywitaniu, przeszliśmy do poszczególnych sal, aby przygotować roboty do rozgrywek. Byliśmy bardzo zaskoczeni wyglądem innych robotów, ponieważ były bardzo kolorowe i nie podejrzewaliśmy, że można było aż tak popuścić wodza fantazji. Rudikon swoim wyglądem nie wybijał się z tłumu, ale za to na ringu błyszczał( i to dosłownie, ponieważ pomalowany był złotą farbą). Dwa wygrane mecze do 0, świadczyły o naszej sile. Niestety o włos przegraliśmy jeden mecz 2:4. Walka była bardzo wyrównana i wydawało się, że Rudikon pokona przeciwnika, ponieważ lepiej się poruszał. O zwycięstwie przeciwnika nie zadecydował lepszy algorytm wgrany do robota, tylko jego waga oraz przypadek. W ostatecznej kwalifikacji grupowej uplasowaliśmy się na drugim miejscu z 10 punktami na koncie. Byliśmy pewni naszej kwalifikacji do ćwierćfinałów. Podczas, gdy omawialiśmy strategię na następne rundy podeszła do nas pani sędzina, która obwieściła, że 10 punktów zdobył także robot Dreambot, który zamiast Rudikona zakwalifikuje się do ćwierć finałów, ponieważ to właśnie z nim przegraliśmy. Robot Dreambot w finałowej kwalifikacji zawodów uplasował się na trzecim miejscu. Pomimo przegranej jesteśmy bardzo zadowoleni i dumni z naszego występu na zawodach, ponieważ tak naprawdę nasz robot był bardzo dobrze przygotowany, program był praktycznie niepokonalny, jedyne czego nam brakowało to trochę szczęście i kilku dodatkowych gramów obudowy. Po walkach grupowych zostały ogłoszone roboty, które zakwalifikowały się do ćwierćfinałów, oraz rozdano nagrody za rozgrywki w programie Colobot oraz nagrody publiczności za filmik prezentujący drużyny i robota. Moim skromnym zdaniem jako autorki filmiku był najlepszy, ale znowu nam się nie udało, ponieważ robot Spychacz z Jurandowa(który, także wygrał całe zawody MiniSumo), zgarnął nam nagrodę sprzed nosa.

Wszystkie porażki zasmuciły nas, ale teraz mamy dodatkową motywację na następny rok, aby pokazać na co nas stać. Tym razem Rudikon nie podbił Krakowa, ale za rok zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby tak było.

Dziękujemy bardzo p. Piotrowi Rudownikowi- najlepszemu opiekunowi jakiego moglibyśmy mieć, za cierpliwość do nas oraz pomoc przy każdym nawet najmniejszym problemie.

Drużyna Rudikony - w składzie Natalia Wojtasik (autorka tekstu), Aleksandra Kosikowska, Michał Bałwanowski i Jakub Pawłowski.

01.jpg02.jpg03.jpg04.jpg05.jpg06.jpg07.jpg08.jpg09.jpg10.jpg11.jpg12.jpg13.jpg14.jpg15.jpg16.jpg