6 marca 2017 r. reprezentacja dziewcząt w tenisie stołowym zajęła czwarte miejsce w półfinale zawodów wojewódzkich, reprezentując Powiat świdnicki. Wiktoria Gałązka (1c), Olga Szalecka (2b) i Ewa Kochanowska (2a) po zaciętej walce 2:3 uległy przeciwniczkom, przegrywając walkę o brązowy medal.

Zawodniczkom serdecznie gratulujemy. Zdobyte doświadczenie zaprocentuje w rywalizacji za rok.

Awans naszych zawodników do finałów powiatowych był już wielkim sukcesem, ponieważ udało się to osiągnąć pierwszy raz od 6 lat. A to, że w tych finałach zajęliśmy trzecie miejsce było wisienką na torcie.

Po odzyskaniu w zeszłym roku tytułu Mistrza Powiatu w koszykówce reprezentacja II LO chłopców ostatecznie uplasowała się w tegorocznych finałach na trzecim miejscu.

6 grudnia 2016 r. w Ząbkowicach odbyły się zawody 1/4 finału wojewódzkiego w piłce siatkowej dziewcząt. Losowanie okazało się dla naszej reprezentacji bardzo szczęśliwe.

5 grudnia 2016 r. w naszej szkole odbył się Powiatowy Turniej Piłki Koszykowej Chłopców.

Skład II Liceum stanowili w 100% zawodnicy z klas pierwszych i pomyślnie przeszli chrzest bojowy. Ciężko było w pierwszym meczu z Zespołem Szkół nr 1 ze Świdnicy, gdyż na 3 minuty przed końcem na tablicy wyników widniał remis 8:8. Wówczas przechwytem popisał się Adrian Butkiewicz, kierując piłkę do Kacpra Hałdasia, który trafił za 2 pkt, a za chwilę ten sam zawodnik rzucił za 3 pkt i ... było po meczu.

Niedługo, bo jeden dzień cieszył się Remik ze swojego rekordu na 800 m, bo dzisiaj, aż 4 kolegów z kl. I a (mat-fiz) uzyskało czas poniżej 1,30 min. Najlepszy z nich Maksymilian Pawlica ustanowił nowy rekord - 2 min 24 sek. Gratulujemy!

Od lewej stoją: Maksymilian Pawlica, Wiktor Zaremba, Adrian Butkiewicz, Krystian Walewski (wszyscy 2,26)

Biegaj razem z nami - to hasło, którym kiedyś promowano aktywny tryb życia. Zachęcamy was wszystkich do biegania, poprawia ono nastrój i bardzo dobrze wpływa na samopoczucie. W II LO rozpoczęliśmy serię sprawdzianów mających przygotować nas do indywidualnych i sztafetowych biegów przełajowych. Najlepszym tegorocznym wynikiem na 800 m może się poszczycić Remigiusz Szaradowski z klasy 2 a, który przebiegł ten dystans w czasie 2 min i 30 sek. Jego dobre wyniki w bieganiu nie biorą się znikąd. Remik tylko w tym roku brał udział w takich imprezach jak: Bieg Żołnierzy Wyklętych w Sobótce, Bieg Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, Bieg WroActiv we Wrocławiu, Nocna Dycha w Brzegu.

Gratulujemy, a innych uczniów zachęcamy do bicia rekordu września ustanowionego przez naszego Remika.

Wszystko jest już rozstrzygnięte w Mistrzostwach II LO. Mistrzem szkoły w piłce nożnej zostały klasy 1bcd po wygranej z klasą 2a. Bramki strzelili Dawid Bierowiec na 1do 0 dla 2a, a dla zwycięzców Sebastian Stawicki z kl. 1d na remis. Bramkę dającą mistrzostwo strzelił Dawid Mozol z kl. 1b, który został najlepszym zawodnikiem turnieju. Tytuł króla strzelców przypadł autorowi 6 bramek Dawidowi Bierowcowi z klasy 2a.

22 czerwca w sali gimnastycznej naszej szkoły odbył się półfinał oraz finał Mistrzostw Międzyklasowych II Liceum Ogólnokształcącego w siatkę. Rozegrano 4 mecze. Na pierwszy ogień poszły pierwszaki z biol-chemu i drugoklasiści z mat-geo.
Pierwszy set bez problemu wygrali chłopcy z 2c. W drugim jednak biol-chem skumulował wszystkie swoje siły i szedł łeb w łeb z drugoklasistami. Klasa 2c pozostała jednak niepokonana i wynikiem 2:0 zakwalifikowała się do starcia finałowego.
Wtedy pozostało im już tylko czekać do zakończenia drugiego półfinałowego meczu, by poznać swojego przeciwnika w walce o mistrzostwo naszego LO.

W drodze do finału rozgrywek międzyklasowych w piłkę nożną w drugim dniu zmagań zmierzyły się ze sobą klasy pierwsze. Na przeciw mat-fizu wyszli połączeni biol-chemy z humanem, czyli 1a kontra 1bcd. Mieliśmy też rodzynka w składzie 1a-Wiktorię Kunaszowską. Zaczęło się od sporej przewagi 1a, co wkrótce zaowocowało strzeleniem pierwszej bramki przez Pawła Jarosza. Ale z czasem to przeciwnicy uporządkowali grę i mieli kilka sytuacji, z których mogli doprowadzić do remisu. Po strzale Mateusza Haska było już 2:0 i wydawało się że sprawa awansu może być rozstrzygnięta.