jFontSize
A- A A+

Reprezentacja II LO w Tenisie Stołowym, w składzie: Jan Jaśkowiak, Marcin Kielański i Wojciech Wodniak, odniosła kolejny wielki sukces, zajmując piąte miejsce w strefie wałbrzyskiej Turnieju Tenisa Stołowego dla szkół ponadgimnazjalnych. Zwycięstwo to, na pierwszy rzut oka, nie wydaje się być tak spektakularne jak osiągnięte przez nas, tydzień temu, wicemistrzostwo powiatu. Jednak musimy pamiętać, ze wraz z kolejnym etapem rozgrywek automatycznie wzrósł poziom trudności, a przeciwnicy, w większości gracze klubowi z II ligi stanowili dziś ogromne wyzwanie.

Los sprawił, ze nasi reprezentanci w meczu o półfinał spotkali się z mistrzami powiatu Świdnickiego, z którymi polegli tydzień temu, w bohaterskim pojedynku, przez co musieli zadowolić się srebrem. Tym razem jednak rywalom nie poszło tak łatwo. Dramatyczna walka była zdecydowanie bardziej wyrównana stąd porażka bolała o wiele mniej i nasi zawodnicy z podniesioną głową wrócili do szatni.

Sami reprezentanci dostrzegają w dzisiejszym turnieju wiele pozytywów. Jak twierdzi Wojciech Wodniak: „Poziom dzisiejszych rozgrywek przerósł nasze oczekiwania, jednak uważam, że godnie stawiliśmy czoła przeciwnikom. Przez ostatni tydzień ciężko trenowaliśmy pod okiem Pani trener Renaty Zapart- Dec, w Hadesie, co dało ogromne rezultaty, mimo że tydzień to bardzo krótki okres czasu. Cieszę się, ze mogłem wnieść swój wkład w nasz sukces i nie zawiodłem (taką mam nadzieję) kapitana Jaśka. Zaszczytem była dla mnie gra u boku tak wielkiego gracza, nieustępującemu nawet lepszym zawodowcom. Z całego serca pragnę podziękować kibicom, którzy zawsze są i będą naszą siłą, wsparciem i motywacją."

Kapitan reprezentacji Jan Jaśkowiak również dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do tego zwycięstwa. „Nie wszyscy zdają sobie sprawę jak wielki wpływ na losy każdego spotkania ma wsparcie kibiców. Ich wiara i wsparcie są dla nas pewnego rodzaju paliwem, bez którego nie odnosilibyśmy sukcesów, a na pewno nie odczuwalibyśmy takiej radości, która jest przecież najpiękniejszą rzeczą jaką można czerpać ze sportu. Dziękujemy również Pani trener Renacie Zapart- Dec, która bardzo profesjonalnie podeszła do naszych treningów, czego efekty dało się dziś zauważyć. Pamiętamy również o wsparciu duchowym Pana profesora Macieja Wodzińskiego, który również był dzisiaj z nami.”

Marcin Kielański pragnie podkreślić zasługi Klubu Hades: „ W Klubie Hades możemy rozwijać swoje sportowe umiejętności, między innymi dzięki temu nasza reprezentacja zaszła tak daleko. Jest to w zasadzie jedyne miejsce gdzie możemy trenować na co dzień. W dodatku odkąd Pani Profesor Dec została naszym trenerem nasz poziom podniósł się zauważalnie…”

Gratulujemy naszej reprezentacji ostatnich sukcesów, dziękujemy kibicom za wiarę i wsparcie oraz Pani trener Renacie Zapart- Dec, która włożyła sporo serca i pracy w Reprezentację II LO.

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg9.jpg10.jpg11.jpg12.jpg13.jpg14.jpg15.jpg16.jpg17.jpg18.jpg