Z nieba do piekła!!! Dla zwycięzców odwrotnie
Zakończyły się rozgrywki dziewcząt i chłopców w piłkę nożną o tytuł mistrza II LO. Piszemy dziewcząt, bo one również mogły reprezentować klasę w rozgrywkach. Prawdziwą „klasę” zaprezentowała Amelia Patyk. Nie dość, że była tzw. rodzynkiem w całych mistrzostwach, to również należała do grona najlepiej grających w turnieju. Zasłużyła z pewnością na tytuł MVP, który również przypadł w udziale koledze z jej klasy - Kacprowi Sikorze. Pomimo dwóch tytułów MVP w połączonych do rozgrywek klasom 3b i 3d nie udało się wedrzeć do finałów, choć byli naprawdę blisko. W meczu półfinałowym prowadzili z późniejszym mistrzem 2:0, ostatecznie przegrywając 3:2.
Turniej obfitował w wiele niespodzianek, meczów rozstrzyganych w doliczonym czasie gry, czy pojedynków pełnych zwrotów akcji.
Rozgrywki grupowe obfitowały w nadmiar emocji. Największą sensacją była wygrana klasy 2a z faworyzowaną klasą 2d, którą wszyscy widzieli przynajmniej w półfinale. Kacper Małodobry strzelając na 3:2 dla 2a w tymże meczu, został okrzyknięty przez kibiców mianem Messiego, z czym się zgadzamy.
Turniej obfitował, niestety, również w kontuzje. Wszystkim kontuzjowanym życzymy powrotu do zdrowia!!!
Mistrzem zostały połączone klasy II bc, tym samym broniąc tytułu wywalczonego w poprzednich rozgrywkach, w roku szkolnym 2021/22.
Ze względu na specyfikę rozgrywania meczów półfinałowych i finałowych tytułu wicemistrza w tym roku nie będzie.
A w nawiązaniu do tytułu tego artykułu:
"Z nieba do piekła!!! Dla zwycięzców odwrotnie".
3a prowadzi 2:1 z klasą 3bd w doliczonym czasie gry, a właściwie w ostatniej akcji ręka w polu karnym i remis 2:2.
3bd w półfinale prowadzi z 2bc 2:0, by przegrać 3:2.
Późniejsi mistrzowie 2bc przegrywa z 3a w półfinale 0:1 po najpiękniejszym golu turnieju w wykonaniu Mateusza Strzelbickiego, aby za chwilę wyrównać po trafieniu Alexa Błasza (MVP z 2021/22).
To wszystko dzieje się w doliczonym czasie gry. Potem dramat 3a w konkursie rzutów karnych.
3a prowadziła we wszystkich meczach, które grała. Niestety klasie dowodzonej przez kapitana drużyny szkolnej II LO Miłosza Kałwaka nie udało się dowieźć prowadzenia do końca.
Królem Strzelców z 9-cioma bramkami został Szymon Kędzior z klasy 2c.
Dużo, bardzo dużo działo się podczas tegorocznych finałów i można podsumować te rozgrywki przywołując słowa byłego selekcjonera drużyny narodowej Adama Nawałki: „Krew, pot i łzy”.
Autor zdjęć: Hania Kiebuła z klasy 1c
Autor tekstu: Maciej Wodziński