II LO w Birmingham
Wrazenia uczestników:
Magda Maćkała
Anglicy świetnie nas ugościli, mieliśmy okazję zobaczyć jak wyglądają lekcje w angielskiej szkole, samo miasto zrobiło na nas duże wrażenie. Odwiedziliśmy także Londyn, widzieliśmy słynne wizytówki tego miasta jak choćby parlament z Big Benem. Spędziliśmy tam pięć dni, po których nie chcieliśmy wracać do Polski, tak bardzo smakowało nam angielskie jedzenie.
Julia Przestrzelska
Bawiliśmy się tak dobrze, że żal nam było wracać do Polski. Codziennie mieliśmy różne zajęcia: w Birmingham uczestniczyliśmy w lekcjach w szkole angielskiej, byliśmy w różnych restauracjach, na kręgielni i w galerii handlowej Bullring, a w sobotę zwiedzaliśmy Londyn.
Wszyscy nasi gospodarze byli niezwykle gościnni i życzliwi.
Polecam udział w wymianie wszystkim tym, którzy lubią się dobrze bawić i chcieliby jednocześnie podszkolić znajomość angielskiego
Martyna Kosak, IIc
Dzięki tej wymianie miałam okazję przekonać się, czy życie Polaków różni się znacznie od życia Anglików. Doceniłam zalety naszej szkoły: to że nie muszę nosić mundurka oraz to, że moje dotarcie i powrót ze szkoły nie zajmują mi półtorej godziny, ale 15 minut.
Anglicy to bardzo sympatyczni ludzie, zarażający swoim optymizmem każdego obcokrajowca.