Żywa lekcja przyrody

W środę 22 października klasa 3c wraz z panią Dorotą Grzeszczuk i panią Beatą Dratwą pojechała do Muzeum Przyrodniczego Uniwersytetu Wrocławskiego.
Na początek uczniowie wraz z przewodnikiem oglądali wystawę „Świat roślin”. Prowadzący zaciekawił klasę ekstremalnymi okazami roślin, opowiadając przy tym kilka interesujących ciekawostek.
Następnie uczniowie udali się do sali „Owady i człowiek”, gdzie zostały im przybliżone relacje między człowiekiem i owadami. Przewodnik uświadamiał, że owady mają ogromny wpływ na ludzkie życie, dodając niecodzienne przykłady współpracy owada i człowieka.
„Układ kostny kręgowców” –to następna efektowna ekspozycja, która zrobiła wrażenie na młodzieży. Najpierw przewodnik przedstawił szkielet człowieka i porównał go do innych kręgowców, a następnie opisał najciekawsze eksponaty, odpowiadając na wszelkie, dociekliwe pytania młodzieży.
„Wisienką na torcie” była ostatnia sala - „Świat zwierząt”. Zebrano w niej ponad 1500 eksponatów, w tym 14,5-metrowy szkielet płetwala błękitnego – największego zwierzęcia na Ziemi. Uczniowie, zafascynowani eksponatami, oglądali je z ogromną ciekawością. Pani Beata Dratwa chętnie pomagała uczniom w identyfikacji i charakterystyce zwierząt, co pomogło zrozumieć różnorodność i złożoność gatunków.
Na koniec młodzież udała się do Ogrodu Botanicznego, by oglądać florę różnych kontynentów w naturalnym otoczeniu.
Ogród był w niecodziennej odsłonie – pozostałości po wystawie pt. „Dyniowe Iluminacje” urozmaicały spacer, nadając mu niecodziennego i zabawnego charakteru.
Wyjazd był świetną lekcją w terenie, pogoda dopisała, a uczniowie wzbogacili swoją wiedzę w sporo nowych, ciekawych informacji przyrodniczych - urozmaiconych namacalnymi przykładami.
Przewodnik pochwalił grupę za wiedzę i duże zainteresowanie eksponatami.