PRZEWROTNY PIĄTEK 13-GO… LEKCJA JĘZYKA POLSKIEGO W II „C”
Dnia 13.09.2019 r. klasa II „c” przezwyciężyła swoje obawy przed wystąpieniami publicznymi. W ramach przegotowania do matury na lekcji języka polskiego, pod czujnym okiem Pani Profesor Marioli Mackiewicz, wybrane osoby omówiły temat „Książka, która zmieniła moje życie”.
Prezentacje rozpoczęła Wiktoria Woźny z dziełem pt.: „Sztuka rysowania”. Koleżanka, jako artystyczna dusza, przedstawiła, jak wygląda rysowanie realistyczne od podstaw i przyznała, że dzięki właśnie tej książce pokonała swoje słabości.
Kolejnym prezentującym był Patryk Kmiecik, a jego zmianę w postrzeganiu świata wywołała „Encyklopedia zwierząt”. Zabrał nas w małą podróż w czasie i opowiedział, jak dzieło zadziałało na dziesięcioletniego chłopca. Perspektywa małego dziecka, które chciało się zaprzyjaźnić ze zwierzętami, wywołała poruszenie w całej klasie.
Następnie zaprezentowała się Kasia Walat z powieścią pt.: „Kamienie na szaniec”. Mówczyni podała krótki opis książki, a następnie przeszła do morału- należy być wrażliwym na tragedie innych i warto mieć ludzi, dla których zrobiłoby się wiele, nawet oddając życie. Padło również pytanie, na które, uważam, że każdy z nas powinien sobie odpowiedzieć: „Czy my, w XXI wieku, bylibyśmy w stanie zaryzykować wszystko, aby ratować ludzkie życie?”
Czwartą osobą był Szymon Janaszek, który zaprezentował książkę pt.: „Otoczeni przez idiotów”. Dzieło opowiadało o kwalifikacji typologii charakterów osób według kolorów w podany sposób: niebieski jako pesymista, czerwony jako choleryk, zielony jako flegmatyk i żółty jako sangwinik. Szymon przyznał, że książka niezwykle go pochłonęła i nauczyła obserwacji zachowań ludzkich oraz ich tolerancji, gdyż czasami nie zależą one od nas.
Kolejną prelegentką była Julianna Kozakiewicz, która niezwykle poruszyła wszystkich swoją opowieścią o książce pt.: „Tajemniczy ogród”. Czytała ją jako mała dziewczynka, więc lektura pomogła jej znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania dotyczące świata. Czuła z powieścią niezwykłą więź i zrozumiała, że dzieło może być lekiem na całe zło, gdyż potrafi tak wciągnąć w wykreowaną rzeczywistość, że zapominała o całym świecie.
Przedostatnim opowiadającym był Kacper Broś z ulubioną książką z dzieciństwa, która nosi tytuł „Wielka, większa i największa”. Przedstawia przygody trójki przyjaciół i niezwykle uruchamia wyobraźnię. Uczy, że nie można wrzucać wszystkich ludzi do jednego worka, gdyż każdy ma własną historię i swoje problemy, a przed ostateczną oceną człowieka należy poznać każdego z osobna.
Prezentacje zakończono na poruszającej przygodzie Martyny Owczarskiej z powieścią pt.: „Kod Leonarda da Vinci”. Mówiąca przyznała, że właśnie to dzieło przekonało ją do czytania książek i wywołało w niej niezwykłą przemianę. Czytała je wiele razy i za każdym odkrywała coś nowego, a przy tym towarzyszyły jej wielkie emocje. Dzięki odkryciu tej książki odnalazła inną siebie i dało jej to kompletnie inne spojrzenie na świat.
Wysłuchaliśmy siedmiu występów, a każdy z mówców miał inną historię do opowiedzenia. Wszystkie zostały bardzo dobrze przyjęte przez klasę i uważnie wysłuchane. To jedna z pierwszych prób przygotowujących do matury, z którą uczniowie poradzili sobie znakomicie. Mimo stresu i wielu emocji myślę, że dla każdego to było niezwykle wartościowe 45 minut i każdy wiele wyniósł z lekcji, również dobry humor (mimo tzw. „piątku trzynastego”).
Ula Szuter z kl. II c