jFontSize
A- A A+

Czas podsumować tegoroczne konfrontacje, które zgromadziły w świdnickim teatrze setki widzów w marcowe popołudnie. Teatralna sala stała się wymarzonym miejscem, które mogło stanowić oprawę dla spektakli konkursowych ( było ich osiem w tym roku, a jury bardzo chwaliło ich poziom artystyczny).

Chcę podziękować , w imieniu organizatorek imprezy, dyr. ŚOK-u , p.Tomaszowi Jamrogowi, za tę możliwość, by teatr służył XIV Szkolnym Konfrontacjom Teatralnym i jego wiernym widzom. Magnesem, który zapełnił widownię, stała się niewątpliwie tak oczekiwana kolejna Licealiada , bo któż nie chciałby obejrzeć nauczycieli zmagających się ze stresem i kwestiami scenicznymi, a przy tym odmienionych za sprawą kostiumów i rekwizytów.Pan dyr. J.Iwancz pojawił się na scenie godnie, z szablą z czystego ferrum, natomiast p.Agnieszka Grymek w gorsecie i z kątomierzem w dłoni wyznawała swe matematyczne grzechy księdzu Robakowi, w którego postać genialnie wcielił się zakapturzony narciarsko p.Dariusz Stelmach z I LO ( też matematyk). P.Agata Mester dywagowała ,wdzięcznie skryta za wachlarzem, o ideale mężczyzny ( dla niej to zawsze, bezapelacyjnie Sting), a p.Basia Trojanowska -Butmankiewicz tonem nieznoszącym sprzeciwu pouczała inne bohaterki, że "należy patrzeć we wnętrze, a nie na futerał" przy ocenie mężczyzn. Germanistka p.Ala Stawarz swój temperament i znawstwo kulinariów podkreśliła dzierżonym w dłoni wałkiem do ciasta, zaś nasz informatyk p.Piotr Rudownik , wystrojony w kontusz, snuł dywagacje przy nowoczesnym laptopie, na którym tropił oczekiwanego przez wszystkich tajemniczego gościa. P.Halina Kopeć pisała list, by rozpytać się w powiecie o osobnika, który miał nawiedzić trzy licea, a wuefista Maciej Wodziński, jako Papkin, zamierzał ubić z nim interes życia , obstawiając wysoko mecz towarzyski. Wykonawcy, mimo tremy, świetnie się bawili i z wielką swobodą podawali swe teksty, które doskonale komponowały się z replikami ich rozmówców z zaprzyjaźnionych szkół. Wyczekiwany z napięciem gość przybył w finale i okazał się nim... p.Starosta Zygmunt Worsa, który skomplementował aktorów, pochwalił pomysł i ostatnią kwestią podsumował przednią zabawę. Nauczyciele wcielający się w postaci z komedii Fredry okazali się zdyscyplinowanymi i przejętymi swą rolą aktorami, którzy z zaangażowaniem, dowcipnie i uroczo czarowali zebraną publiczność.

Dziękuję wszystkim uczestnikom Licealiady, i tym z II LO, i tym z I i III LO,za to ,że to przedsięwzięcie teatralne mogło się wydarzyć i dostarczyć nam tak wielu emocji i niezapomnianych przeżyć, które potwierdzają, że teatr jest sztuką magiczną, bo bardzo łączy ludzi...

Tekst: Mariola Mackiewicz - narratorka w spektaklu
(PS. Szczególne podziękowania adresuję do Roberta i Kuby z III d za oprawę muzyczną)


O teatrze przez pryzmat „ Delty” z IIa

Dwa dni po obchodach Międzynarodowego Dnia Teatru, czyli 29 marca, odbyły się już XIV Szkolne Konfrontacje Teatralne. Tym razem to nasza szkoła była organizatorem przedsięwzięcia. Amatorskie grupy teatralne ze świdnickich szkół średnich zmierzyły się na deskach teatru w Świdnicy. W tegorocznych konfrontacjach II LO bezapelacyjnie wiodło prym, wystawiliśmy 5 zespołów. I Liceum Ogólnokształcące, Zespół Szkół Ekonomicznych i III LO zaprezentowały po jednym spektaklu. Bardzo miłym akcentem była „Licealiada”, czyli przedstawienie połączonych sił nauczycieli ze świdnickich liceów. Profesorowie wcielili się w postaci z Trylogii, „Pana Tadeusza” oraz dramatów Fredry. Autorką tekstu napisanego trzynastozgłoskowcem dla naszych pedagogów była prof. Mariola Szaciło - Mackiewicz.

Jury jednogłośnie stwierdziło, iż najlepszy spektakl przygotował zespół „Delta” (uczniowie z klasy II A z naszego IILO) . Spektakl zatytułowany „Uczucia XXI wieku” miał na celu pokazanie dualizmu świata, zetknięcie strony romantycznej z przytłaczającą codziennością. Stał się formą manifestu przeciwko uczuciowemu zobojętnieniu tak głośno propagowanemu w dzisiejszych czasach. Pamiętajmy, że uczucia świadczą o naszym człowieczeństwie, a ,zapominając o nich ,stajemy się bezdusznymi maszynami w dobrze naoliwionym trybiku zwanym „światem”. Teksty monologów użytych w dramacie zostały zaczerpnięte ze strony penpen.blogger.pl. Autor bloga, na wiadomość o sukcesie grupy „Delta”, wzruszył się, bowiem wiele dla niego znaczyło, że opisane na blogu problemy młodych ludzi stały się inspiracją do powstania ciekawego scenariusza i interesujących rozwiązań scenicznych. Grupa „Delta” nie bała się poruszyć ważnych tematów i nie ograniczała się do półsłówek. Publiczność pozytywnie odebrała tekst. Dzieło zaszokowało szerokie grono publiczności, ale tym samym zmusiło do wielu przemyśleń na temat otaczającego nas świata i problemów młodego pokolenia .Uczniowie z IIa ( bardzo już słynnej) stworzyli spektakl spójny, wyrazisty, w którym , jak w kalejdoskopie, przenikały się typy postaci, znane sytuacje czy strzępy rozmów. Przemyślana kompozycja współczesnego moralitetu zaciekawiła widzów, a nikogo nie pozostawiła obojętnym.

Weronika, Julka, Madzia, Dagmara, Agata, Piotr, Wojtek, Kacper, Badi i Szymon” bawiący się” swoimi żywymi dialogami tak naturalnie, że wierzymy im, iż podglądamy prawdziwe życie na scenie, byli głównymi postaciami w tym widowisku, o którym się ciągle mówi…

Nagrodę w kategorii „osobowość teatralna” otrzymała Emilia Kozłowska, która napisała, wyreżyserowała i wystąpiła w swoim autorskim przedstawieniu „Okiełznanie okrutnicy”. Emilia dostała również specjalną nagrodę Dyrektora naszego Liceum.

Gratulujemy zwycięzcom i życzymy powodzenia w dalszej karierze teatralnej!

Tekst: Dagmara Gaik, Julia Pilarska właśnie z IIa

PS. Dziękujemy konferansjerom za prowadzenie imprezy po mistrzowsku, bo co by nie mówić i przystojni, i elokwentni i dowcipni, bo to absolwenci znani i lubiani, czyli duet Maciek i Dawid ( obecnie studenci prawa).


Licealiada w tercecie

Świdnicki teatr zapełnił się co do ostatniego miejsca, bo chętnych do obejrzenia " Licealiady" w marcowe popołudnie (29 marca br.) było wielu. Widowisko poprzedziło uroczyste otwarcie XIV Szkolnych Konfrontacji Teatralnych, które od lat organizuje II LO za sprawą pań polonistek: Haliny Kopeć i Marioli Mackiewicz.Dyr.Jacek Iwancz posłużył się w swym wystąpieniu mottem tej imprezy: " Co by się nie działo, teatr musi być..." i życzył wszystkim uczestnikom wielu artystycznych doznań, bo w tym roku spektakli było aż 8, w tym 5 z "Dwójki" , zaś po 1 z I i III LO, a także z ZSE w Ś-cy.Imprezę brawurowo poprowadzili konferansjerzy - absolwenci II LO -Maciej Krogel i Dawid Tymiński.

Połączenie sił aktorskich nauczycieli z trzech liceów świdnickich okazało się strzałem w dziesiątkę, bowiem każdy widz chciał zobaczyć na własne oczy, jak uda się połączyć epos Mickiewicza z powieścią Sienkiewicza " ku pokrzepieniu serc", a jeszcze dosmaczyć rzecz całą humorem rodem z Fredry.I chyba się udało, bo powstał spektakl przewrotny, dynamiczny, zabawny i barwny dzięki niezwykłej obsadzie aktorskiej, ale także za sprawą ciekawych kostiumów i rekwizytów, które organizowano we własnym zakresie, a wszystko to dla dobra sztuki.

Dyrektorzy: Robert Kaśków ( I LO), Jacek Iwancz ( II LO) i Ryszard Skórka ( III LO) przeistoczyli się nieco w postaci literackie i sprzymierzyli się w tercecie ( wspierani przez teamy ze swych szkół) , by podjąć tajemniczego gościa, który miał nawiedzić ich licea. Potem trójki aktorów w kolejnych odsłonach owej literackiej kompilacji zastanawiały się nad strategią, która pozwoliłaby zachować trzem ogólniakom własny charakter. Niektóre triady nauczycielskie chciały paktować, inne myślały o wyznaniu win ( urojonych, jak się okazało), a jeszcze inne zamierzały godnie przyjąć w swych progach tajemniczą postać.W finale objawił się długo oczekiwany bohater spektaklu w osobie... Starosty Powiatu Świdnickiego. Pan Zygmunt Worsa chętnie i z widoczną radością włączył się do zabawy ( w końcu grywał już i u boku samej Emilii Krakowskiej). Gość, używając trzynastozgłoskowca, sympatycznie podsumował zamysł " Licealiady" i pogratulował idei teatralnego spotkania, które przysłużyło się oryginalnej promocji szkół. Brawa nagrodziły aktorów za ich odwagę w scenicznych zmaganiach, a narratorzy i autorzy tekstów ( B. Wierzbicka, M.Mackiewicz i K. Frączek) uznali ,że to piękne zwieńczenie ich wspólnego projektu, który pewnie będzie mieć swą kontynuację.

W imieniu organizatorek - Mariola Mackiewicz

Fotografie dzięki uprzejmości uczniów
i Pani Agnieszki Dobkiewicz z Tygodnika Świdnickiego

01.jpg
02.jpg
03.jpg
04.jpg
05.jpg
06.jpg
07.jpg
08.jpg
09.jpg