jFontSize
A- A A+

Pewnego listopadowego wieczoru nasz przypominający zamczysko budynek szkoły zamienił się w kaplicę pełną duchów. Przybyli widzowie mogli przenieść się w czasy Mickiewicza i podążając za Guślarzem oglądać obrzęd Dziadów.

Wszystko zaczęło się kiedy uczniowie klasy II A (mat-fiz) wraz z panią profesor Mariolą Mackiewicz zwiedzali świdnicki Kościół Pokoju. Wtedy to po raz pierwszy pojawił się pomysł wystawienia dramatu Mickiewicza. –Rzeczywiście, to uczniowie zaproponowali, żeby wystawić Dziady, ponieważ jest to tak sceniczny utwór, miało odbyć się to tradycyjnie w auli, ale zaproponowałam, żeby wykorzystać przestrzeń naszej szkoły – mówi prof. Mackiewicz. Za reżyserię spektaklu zabrał się przewodniczący szkoły, Kacper Danisiewicz, a w całości wzięła udział cała klasa. Przestrzeń faktycznie została wykorzystana – spektakl zaczął się przed głównym wejściem, natomiast kolejne sceny rozgrywały się na korytarzach, schodach, aż do zakończenia w naszym szkolnym „podziemiu”. Przedstawienie okazało się sukcesem i cieszyło się naprawdę dużym zainteresowaniem.

Zdjęcia wykonane przez Dorotę Ząbek i udostępnione dzięki uprzejmości redakcji Tygodnika Świdnickiego.

Tekst: Dorota Ząbek

01.jpg
02.jpg
03.jpg
04.jpg
05.jpg
06.jpg
07.jpg
08.jpg
09.jpg
10.jpg
11.jpg
12.jpg
13.jpg
14.jpg
15.jpg
16.jpg
17.jpg
18.jpg
19.jpg
20.jpg
21.jpg
22.jpg
23.jpg
24.jpg
25.jpg
26.jpg
27.jpg
28.jpg
29.jpg
30.jpg
31.jpg
32.jpg
33.jpg
34.jpg
35.jpg
36.jpg
37.jpg
38.jpg
39.jpg