Barwny powrót do przeszłości
Jakie tajemnice skrywa budynek II Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy? Co stanowi największe wyzwanie w przygotowaniu publikacji historycznej? Jak spędzali czas wolny mieszkańcy Świdnicy dobry XIX wieku? Na te i inne pytania odpowiedział Tomasz Grudziński podczas spotkania autorskiego, które odbyło się 17 listopada w szkolnej bibliotece a poprowadził je bardzo profesjonalnie absolwent Banacha - Hubert Gościmski.
Tomasz Grudziński jest absolwentem klasy matematyczno-fizycznej w II LO w Świdnicy. W 2012 roku ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, a w 2020 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych. Obecnie pracuje jako asystent sędziego i adwokat. Historią miasta i regionu zajmuje się od wielu lat – publikował artykuły i rozprawy w lokalnych i ogólnopolskich magazynach, jest zaangażowany w projekt „Encyklopedia Świdnicy”. W 2006 roku wydał samodzielnie publikację „Z dziejów Ewangelickiej Szkoły dla Dziewcząt w Świdnicy. Przedwojenna historia gmachu II LO”. Za książkę, „Między twierdzą a miastem wolnym. Obraz życia miejskiego w Świdnicy w latach 1815-1870” wydaną po raz pierwszy w 2014 roku otrzymał nagrodę Prezydenta Miasta Świdnicy. W połowie listopada 2023 roku nakładem Oficyny Wydawniczej ATUT ukazało się nowe i poszerzone wydanie publikacji, tym razem pod tytułem „Między twierdzą a miastem wolnym. Miasto i mieszkańcy Świdnicy w latach 1815-1870”, które stało się pretekstem do spotkania poprowadzonego przez Huberta Gościmskiego.
Jednak na początku rozmowy nie mogło zabraknąć nawiązania do pierwszej publikacji – autor przypomniał, że szkolnictwo w Prusach miało charakter wyznaniowy, dlatego w obecnych murach Banacha dawniej uczyły się wyłącznie dziewczęta.
– Główne drzwi do budynku, który powstał w 1903 roku, znajdowały się od strony boiska. Ustalony był też porządek: prawymi drzwiami wchodziło się do szkoły, a lewymi się wychodziło. Za to część frontowa, która obecnie służy za główne wejście, została dobudowana w latach 30. XX wieku – tłumaczył. Następnie zdradził kulisy pracy nad książką o XIX-wiecznej Świdnicy.
– Najbardziej czasochłonna była praca nad materiałem źródłowym, czyli zdobywanie przedwojennych gazet, na których w głównej mierze wspiera się książka, a do tego różnych dokumentów i urzędowych publikatorów. Pozyskane informacje należało następnie przetłumaczyć, przeanalizować oraz skonfrontować z dotychczasowymi ustaleniami. Z kolei zebranie ikonografii nie było trudne, ponieważ historią Świdnicy interesuję się od czasów gimnazjum, a moją pasją zaraziłem też tatę, który pomagał mi w kolekcjonowaniu widokówek i zdjęć przedstawiających miasto – mówił gość.
W dalszej części rozmowy Tomasz Grudziński wyjaśnił, że przyjęty przez niego w publikacji przedział czasowy (1815-1870) to okres przełomowy dla Świdnicy, która z umocnionej twierdzy stopniowo przekształcała się w kierunku miasta otwartego na rozwój. Autor opowiedział też o rozrywkach ówczesnych mieszkańców, które różniły się w zależności od grupy społecznej, choć nie brakowało wydarzeń jednoczących – takich jak wizyty króla Fryderyka Wilhelma IV.
Rozmowa o barwnej przeszłości spotkała się z żywym zainteresowaniem uczniów oraz nauczycieli. Wszystkim, którzy czują niedosyt, polecamy publikację Tomasza Grudzińskiego – „Między twierdzą a miastem wolnym. Miasto i mieszkańcy Świdnicy w latach 1815-1870”. Książka z autografem autora znajduje się w zasobach szkolnej biblioteki.