Anioły szyte na miarę naszych możliwości - Krok 6
Pomimo dość wielu manualnych czynności niezbędnych przy tworzeniu ozdób wszyscy poradzili sobie świetnie. Niektórym poszło na tyle dobrze, że udało im się stworzyć nawet dwie sztuki anielskich wcieleń.. Jak wszystkie dotychczasowe prace, również i te, zostaną pokazane na końcowej wystawie naszych dokonań. Świątecznego nastroju, który i tak już udzielał się większości, dodał nam roznoszący się w sali zapach pomarańczy pochodzący z wypełnienia materiału, którym „ faszerowaliśmy” tułowia naszych aniołów. A skoro o świętach, to warto wspomnieć, że i organizatorzy o nas nie zapomnieli. Każdy z uczestników dostał skromny podarunek, jakim był kalendarz ścienny z elementami polskich zabytków UNESCO, w którym oczywiście zagościł nasz świdnicki Kościół Pokoju.
Tekst: Agnieszka Kaczor kl. IID