(Nie)brzydki tomik
Ładny wiersz to twór poetycki, którego chciałem unikać, bo są pełne tego, czego nie lubię w poezji – mielizn treściowych, dopełniaczówek. ,,Brzydkie wiersze” są natomiast momentami brutalne, wręcz aestetyczne. - mówił o przekornym tytule tomiku jego autor, Mateusz Witkowski. Student polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, podczas Świdnickiej Środy Literackiej prowadzonej przez Wojciecha Korycińskiego, opowiedział o swoim debiutanckim zbiorze, wydanym niecały rok temu. Traktuję ten tomik jako preludium - czułem głód własnego wydawnictwa po publikacjach w kilku magazynach – ale nie biorę tego całkiem na poważnie. Zbiór jest dla mnie formą rozliczenia się ze szczenięcym okresem życia. - wyjaśniał autor. Utwory zawarte w zbiorze są nieco przewrotne w treści, niektóre oszczędne w słowach. Krótkie formy z pewnością zaskakują pod względem językowym – bez zbędnych słów oddają sens tekstu. W ,,Brzydkich wierszach” możemy znaleźć odniesienia do twórczości innych pisarzy czy muzyków, a także delikatne zabawy frazeologiczne, które wprowadza autor do niesztampowych tworów poetyckich. Po spotkaniu publiczność miała okazję nabyć tomik z możliwą dedykacją autora.
Podczas Turnieju Jednego Wiersza, który zwieńczył Środę Literacką, swoje wiersze zaprezentowało troje uczestników. Ex aequo pierwsze miejsce zajął Damian Badowski z klasy 1a. Gratulujemy świetnego wiersza i nagrody!
Patrycja Strzyżewska